Witam wszystkich, mam Jura F8 który od kilku dni nie robi nic więcej, więc nie ma zasilania, znam się stosunkowo dobrze na takich maszynach mają kilka ożywionych, teraz jest tak z tym F8 że warystor o oznaczeniu 14 D 431 K jest wypalony i zostawił czarny odcisk na płycie, warystor siedzi przed tym małym czarnym prostokątnym pudełkiem które najprawdopodobniej chroni,Przylutowałem inny warystor o oznaczeniu S 14 K 275 który mi został licząc że zadziała, niestety na transformatorze nadal nie ma prądu, czyli na wejściu transformatora wychodzącego z płytki jest tylko 9 V, powinno być 230 V wchodzące i wychodzące 15 V i 9 V, czyli transformator jest OK a wina nadal jest na płytce, czy to faktycznie nadal może być warystor bo nie ten co trzeba? Obok warystora jest jeszcze mały bezpiecznik czy co to jest, był też całkowicie verrusst ale ma przejście, więc to też jest ok, czy ktoś może mi podpowiedzieć o co jeszcze chodzi?
blisko
Podziel się tym stanowiskiem: