Dobry wieczór,
Kupiłem S60 z drugiej ręki za niewielkie pieniądze. Miał mieć tylko uszkodzoną grupę zaparzającą, ale dostałem zamiennik.
Kiedy włączyłem zasilanie, usłyszałem krótki trzask, a potem z silnika młynka wydobył się dym....Sch....
Potem odłączyłem silnik, który teraz i tak pewnie jest zepsuty... bezpiecznik nadal od razu się przepala, ale nic już się nie spala....
Brzmi mi to na usterkę elektroniczną.
Czy ktoś może mi dać jakieś konkretne wskazówki? Lutowanie na przykład nie byłoby problemem.
Mam jeszcze silnik, ale od nowszej maszyny z bezpiecznikiem termicznym na silniku (jest też dłuższy niż ten od S60, ale to ta sama szlifierka).
A może ktoś ma tani zamiennik silnika do szlifierki?
Vg Stephan
blisko
Podziel się tym stanowiskiem: