Witam
, więc teraz wreszcie znalazłem pyszną kawę i wciąż odpowiednie ustawienie. Uważam, że jest trochę fiddly, ale jeśli to pasuje jest cappu lub latte naprawdę wygląda pysznie. Tymczasem moja maszyna brzmiała bardzo głośno podczas procesu warzenia piwa. Zdjąłem więc czarną czapkę, wyczyściłem wszystko co się za nią kryje i dodałem odrobinę oleju na wierzchu, aby lepiej ustąpił. Tym samym absolutna cisza. Życzyłbym sobie tego również od szlifierki. Bez fasoli jest to właściwie bardzo cicha praca (zdemontować, oczyścić tarcze szlifierskie i włożyć nowy smar do przekładni). Nie wiem, czy robi się głośniej, bo pojemnik z fasolą jest po wewnętrznej stronie młynka. To nie jest tak na przykład z Jurą. Czy
ktoś ma jakiś pomysł?
Witaj Michael
blisko
Podziel się tym stanowiskiem: