W ciągu ostatnich kilku dni intensywnie testowaliśmy w naszej palarni nowy, w pełni automatyczny model Miele z kompaktowej serii C5 (jestem kupcem palarni i zielonej kawy dla palarni z bezpośrednim importem z Hamburga). Z własnego doświadczenia zakładam, że wiele stwierdzeń z naszego krótkiego testu można uogólnić i dlatego mogą one być ważne również dla innych modeli.
Głównym powodem testu było dla nas przygotowanie własnej kawy w taki sam sposób, jak robi to około 20% naszych klientów. W przeciwnym razie sami przeprowadzamy kontrolę jakości dwa razy w tygodniu dla każdego z naszych produktów, ale tylko dla filtrujących preparatów kawowych i dla nośników sitowych. Wśród profesjonalistów w naszej branży, w pełni zautomatyzowane maszyny są zazwyczaj gdzieś pomiędzy "wyśmiewanymi", "wyśmiewanymi" i "niekochanymi"... u nas też jest coś takiego. Z 10 współpracowników nikt nie ma w domu w pełni automatycznej maszyny. Ale oczywiście jesteśmy świadomi, że wiele naszych pieczeni jest przygotowywanych w ten sposób. Musimy więc pozbyć się własnych uprzedzeń i przeprowadzić ślepy test.
Nasze wyniki testu zostały krótko podsumowane:
- "Espresso" działa zaskakująco dobrze po dostosowaniu parametrów (jak najdrobniejsze i jak najbardziej rozdrobnione, znacznie zmniejszyć pokrywkę), a w przypadku klasycznej palonej kawy espresso z dużą zawartością składników naturalnych lub 20-30% Robusty. Daliśmy mu klasy szkolne od 3 do 4 (w porównaniu z okładką przez profesjonalistę z nośnikiem sita byłoby 1). Jasne pieczenie smakuje strasznie kwaśno, czyste, umyte kawy są płaskie i trawiaste nawet jak średnio ciemne pieczenie).
Bardzo dobra na ekspresie jest intuicyjna możliwość zaprogramowania czasu zaparzania, ilości kawy i ilości referencyjnej -
"Cappuccino" dostaje również klasyczną pieczeń z porcją Robusty w szkole od 3 do 4. Z bardziej nowoczesnych pieczeni a 5, jak nuty owocowe są prawie nie zauważalne. Mleczna pianka jest zbyt gruba jak na nasze wymagania. Plusem jest tu intuicyjne programowanie wszystkich istotnych parametrów (z wyjątkiem delikatności mlecznej pianki
) - "Kawa filtrująca", "Americano" lub "Schümli" dostaje 5 lub 6 z wszystkimi testowanymi przez nas kawami (w porównaniu z odniesieniem z Aeropressem, Melittą, Hario, Chemexem lub prasą francuską, które wszystkie otrzymują 1). Pieczenie espresso o średniej ciemnej barwie z naturalną lub miodową zawartością jest dopuszczalne. Bardzo złe są filtry do palenia kawy i espresso myte od jasnego do średnio ciemnego (zdecydowanie zbyt "słabe"), a także Robustablends (gorzkie, popielate).
- Latte Macchiato: dostaje 2-3, tutaj i tak nie zależy to tak bardzo od jakości kawy, a większość baristów w kawiarniach przygotowuje napój nawet niechętnie..... zaleca się tylko klasyczne Robustablends. Mleczna pianka i temperatura są całkowicie ok -
Schümli: napój, do którego, jak sądzimy, te maszyny są przeznaczone. Próbowaliśmy różnych pieczeni. Spodobała nam się tylko jedna kawa z naszego własnego asortymentu. Kawa przygotowana w 100% z miodu w średnio ciemnej palonej kawie espresso. Polecamy dokładnie taką kawę: średnio ciemno paloną z przygotowania suchego, półsuchego lub miodowego. Chętnie z Indonezji, Indii czy Brazylii. My osobiście uznaliśmy, że Robusta absolutnie nie jest piękna.
Wniosek o urządzeniu: dobre i intuicyjne programowanie, bardzo kompaktowe i oszczędzające miejsce, przetwarzanie jest całkiem niezłe, haptyczne jest dla nas zbyt "tanie". Użyteczność jest bardzo dobra, niestety zarówno zestaw jak i zbiornik na ścieki muszą być opróżniane
po każdym 4 zakupie.
Wiele parametrów można przeprogramować, najbardziej pozytywnym zaskoczeniem było zadowalające przygotowanie klasycznego espresso. Ponieważ o większości użytkowników w pełni automatycznych maszyn mówi się, że przygotowują głównie cappus i latte, maszyna byłaby możliwym wyborem,
przynajmniej dla nich.
Jesteśmy sceptyczni co do "trwałości" maszyny i na pewno kupilibyśmy "przedłużoną gwarancję", jeśli to możliwe. Przygotowanie "kawy filtracyjnej" lub podobnych napojów jest niemożliwe. Te po prostu nie smakują nam dobrze i nie mogą spełniać
naszych wysokich standardów.
Kawę, jak opisałem powyżej, można kupić w każdej dobrej, rzemieślniczej palarni. Mam nadzieję, że ten artykuł nie będzie dla nas oceniany i usuwany jako reklama.
blisko
Podziel się tym stanowiskiem: