Saeco Incanto, Syntia lub DeLonghi ECAM 22110

Witam
, mamy DeLonghi EAM3000B od około 5 lat, po kilku przebudowach (autokomputator, różne uszczelki i nowy termoblok) chcieli
byśmy kupić nową maszynę.
Po kilku poszukiwaniach natknęliśmy się na ECAM 22110 z DeLonghi. Ale także Inkanto de Luxe czy
Syntia
z Saeco są
dla nas nadal przedmiotem dyskusji.

Dowiedziałem się już, że Inkanto jest prawdopodobnie "starszym" modelem (również pod względem technologicznym?), ale Syntia ma mniejsze pojemniki (

woda i fusy z kawy)Do tego
Saeco ma ceramiczną szlifierkę, stal DeLonghi, ale
inaczej? Czy jest
tu ktoś jeszcze, kto może mi powiedzieć o różnicach, bo jeśli dobrze przeszukałem, to te trzy są skądinąd względnie identyczne,
czyż nie? Byłbym
szczęśliwy, gdyby jedno lub
drugie
dało mi jakąś wskazówkę
.

--------------------
Gruß aus Dortmund
Sabine

Wyraźnie bym wybrał DeLonghi. Jest to po prostu lepsza technologia i o wiele łatwiejsza do naprawienia w nagłych wypadkach. Miałem tylko złe doświadczenia z SAECO. Pozdrowienia Carlo

delonghi ma problemy z termoblokiem, to jest znane, saeco osłabia się na mikrowyłączniki, to jest również znane, teraz wielkie pytanie jest termoblok tańszy niż kilka mikrowyłączników? i miałby tendencję do saeco, że termoblok z de longhi kosztuje kilka razy więcej, przełącznik nawet nie n euro
.

--------------------
Alle Tips und Hinweise erfolgen nach bestem Wissen - die Verantwortung trägt jedoch der Ausführende.
Daher bitte lieber einmal zu viel als einmal zu wenig fragen.

Vor allen manuellen Arbeiten am Gerät den Netzstecker ziehen !