Z QM i Schaerer wybraliście już Państwo najbardziej solidny sprzęt, jaki można dostać w tym segmencie rynku, gratulacje!
Oba urządzenia wykonane są z dużej ilości metalu w środku, który jest również dobrze wykonany. Ale koncepcja ta różni się w wielu punktach.
Już coś tu napisałem:
/forums/...wtopic=6631&hl=
/forums/...wtopic=8726&hl=
/forums/...topic=10053&hl=
Od wewnątrz można podziwiać bardzo stary QM 5000, przygotowany i wyposażony w pewne "dodatki" w zakresie oprogramowania i sprzętu:
http://www.flickr.com/photos/41623972
Do ogólnych zastosowań, szczególnie przy zmianie zapotrzebowania na napoje i użytkowników, mogę polecić firmę Schaerer. Stoi z nami w (prywatnej) kuchni i nawet mój ojciec potrafi je dobrze obsłużyć i zawsze jest entuzjastą.
QM może potencjalnie produkować o wiele lepsze espresso, ale może to być odtworzone tylko wtedy, gdy mielnik jest dostosowany tak, aby normalna kawa trwała o wiele za długo i stała się gorzka. Musiałoby to być wtedy produkowane jako Americano (espresso rozszerzone o wodę). Ponadto stopień rozdrobnienia musi być dostosowywany przy każdej zmianie fasoli, a także do warunków atmosferycznych, ponieważ przy małych zmianach zewnętrznych czas obróbki czasami bardzo się kończy. QM osiąga ciśnienie parzenia wyłącznie poprzez drobno zmielony proszek, Schaerer i inni używają do tego celu dysz lub zaworów, co zmniejsza zakłócający wpływ fasoli i pogody.
Gdybyś utrzymywał, dostosowywał i w razie potrzeby sam naprawiał maszynę, QM byłby z pewnością świetnym wyborem, ale jeśli "nie za bardzo zainteresowani" pracownicy również musieliby sobie z tym poradzić, to Schaerer byłby lepszym wyborem.
--------------------
Quick Mill 05000 "Unique Edition", WMF Ecco
blisko
Podziel się tym stanowiskiem: