Jura Z8 lub Saeco 7786/00

Cześć ludzie,

pisanie pominiętych tekstów wydaje się być jedną z moich przywar (przepraszam), więc poniżej ponownie zwięzłe pytanie...

Do tej pory byliśmy bardzo zadowoleni z jakości naszego ekspresu Jura Impressa C50. Ponieważ jednak nasze spożycie kawy zmniejszyło się obecnie do jednej-dwóch filiżanek dziennie (p.p.) i przygotowujemy również produkty kawowe na bazie mleka (latte macchiato, cappuccino, itp.), koszty wydają nam się stosunkowo wysokie....

- Włączyć maszynę - podgrzać/odczekać...
- Napełnić szklankę/pojemnik
mlekiem- przełączyć na dyszę do mleka - podgrzać/odczekać
...

- Umieścić szklankę z kawą pod dyszą do mleka-
"Otworzyć" dyszę do spieniania mleka i poczekać na miejscu, aższklanka z
kawą zostanie

napełniona(w
przeciwnym razie przeleje się)- "Zamknąć"

dyszę do spieniania mleka i wyjąć szklankę
z

kawą/umieścić pod wylotem kawy- Wyciągnąć wąż do mleka, wypłukać,

podłączyć-Dobrze



wypłukać szklankę/pojemnik, napełnić wodą- (jeśli trwa



tozbyt długo, urządzenie przełączy się



z powrotem na "kawę" itrzeba




będzie przełączyć się z powrotem na dyszę do mleka, ewentualnie z procesem




podgrzewania/czasem oczekiwania)- "Otworzyć" dyszę do mleka, napełnić wodą- (jeśli trwa to zbyt długo, urządzenie przełączy się z powrotem na"




kawę" i trzeba będzie przełączyć się z powrotem na dyszę do mleka, ewentualnie z procesem podgrzewania/czasem oczekiwania)(jeśli




trwa to




długo, ekspres przełącza się z powrotem na "kawę" i trzeba ponownie przełączyć się na dyszę z mlekiem, ewentualnie z czasem podgrzewania/odczekania)- "otworzyć" dyszę z
mlekiem, przepuścić wodę, "zamknąć" dyszę z mlekiem- przełączyć na kawę- napełnić szklankę kawą- zrobione (KONIECZNIE!
)Może jestem za głupia,





żeby



zrobićlatte macchiato



,





albo za mało koneserka, żeby celebrować proces produkcji, ale w międzyczasie tylko wypuszczamy kawę, a potem wlewamy mleko, bo wysiłek z dyszą z mlekiem jest dla nas zbyt duży





.







Napomysł zakupu



nowegoekspresuwpadła moja żona, która usłyszała o samoczyszczącej się dyszy do mleka w ekspresie Saeco 7786/00

.

Pomijając fakt, że jest to KVA, co i tak znacznie ułatwia cały proces (brak oddzielnego podgrzewania dyszy do mleka, brak konieczności obecności podczas przygotowania, itd.), ta samoczyszcząca się dysza do mleka (zwana HygieStream) wydaje się jeszcze bardziej optymalizować wysiłek związany z codziennym czyszczeniem.

Zastanawiam się tylko, czy w porównaniu z innymi KVA nie wydaje się, że tak właśnie jest....

Ekspres Saeco 7786/00 jest obecnie porównywany z ekspresem Jura Z8. Choć cenowo trudno je porównać, to jednak bardziej zależy mi na aspekcie praktycznym lub jak najmniejszym wysiłku.

Saeco czyści dyszę i przewód mleczny gorącą parą i wodą.
Jura przepłukuje wodą tylko dyszę do mleka, ale nie wąż.
Jednak, zgodnie z moim rozumowaniem, Saeco nadal pozostawia mleko na zewnętrznej stronie węża, dlatego też zdjąłbym go i przepłukał i tak....

Nasuwa mi się więc teraz pytanie, w jakim stopniu Saeco rzeczywiście oferuje przewagę?

Z drugiej strony, jednostka zaparzająca Saeco musi być regularnie czyszczona i smarowana. Teraz też nie brzmi to tak łatwo...

Ci, którzy przeczytali cały tekst aż do tego miejsca, wiedzą już do czego to się sprowadza:

Zwięźle:

Czy


wnormalnych warunkach wystarczy przepłukać dyszę JURY przez ekspres i wężyk do mleka pod kranem?! Czy może jest jakiś element pośredni, który pozostaje nieoczyszczony?

Czy uważacie, że czyszczenie Saeco 7786/00 poprzez system samoczyszczenia mleka (HygieStream) jest mniej skomplikowane niż w przypadku Jura Z8?

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie rady/rekomendacje!

!!Z

wyrazamiszacunkuQ