Witam
,od około dwóch miesięcy jesteśmy posiadaczami naszego pierwszego KVA z Delonghi Primadonna ECAM 550.65. Obecnie około 135 filiżanek kawy i 50 napojów mlecznych wyciągniętych. Temperatura kawy jest na średnim poziomie. Twardość wody 3 z 4 i zastosowanie filtra do wody Delonghi. Na początku wszystko cudownie z rozsądną mleczną pianką. Tymczasem mleczna pianka to katastrofa. Wyraźnie cieńszy/wodniejszy niż kilka pierwszych pociągnięć w pierwszych 4-6 tygodniach. Nic nie zostało zmienione w ustawieniach. Na odniesienie również pochodzi bezpośrednio mleko, a nie pierwsza para lub tak. Mleko 1,5% z lodówki. Tymczasem po ponad 50 litrach wody należy założyć nowy filtr. Z powodu kiepskiej piany skorzystałem wtedy z okazji pierwszego odkamieniania, choć maszyna jeszcze nic nie wskazała. Można "usłyszeć" jak mleczna pianka praktycznie się rozpada. Piję już wartko w ciągu kilku minut. W połowie napoju praktycznie zero piany mlecznej więcej pomimo maksymalnego poziomu dla piany. Po każdym mleku jest płukany z czystej funkcji i pojemnik na mleko i reszta są czyszczone co dwa dni z ciepłą wodą lub w zmywarce.
Mam nadzieję, że tutaj na pomocne wskazówki, zanim będę miał tendencję do bycia nieco niezadowolony z Delonghi. Skoro płacisz ponad 800 euro i dostajesz takie badziewie!
Dzięki z góry za pomoc!
blisko
Podziel się tym stanowiskiem: