Cóż, w ogóle nie mogę polecić kapsułek Esprimo, niestety czytam te artykuły dopiero dzisiaj. Cieszę się, że nasza maszyna nadal działa, ponieważ kapsułki utknęły w maszynie dość mocno, tzn. można je wydostać tylko siłą. Kapsułki dosłownie pękły pod wpływem ciśnienia, za każdym razem był mały huk, zanim brązowa ciecz w końcu wypłynęła do kubka. W filiżance jest dużo mniej kawy niż w kapsułkach Nespresso, a najbardziej rozczarowujący był dla nas smak: jak z taniego ekspresu do kawy. Nie, to nie było nic. Jedyną irytującą rzeczą było to, że odważnie kupiłem 3 rodzaje kawy do beczki. Ręce z dala od ekspresów Esprimo i nespresso! Na pewno na dłuższą metę ekspres się złamie.
Birgit
blisko
Podziel się tym stanowiskiem: